Mam coraz większą ochotę nauczyć się esperanto. W tym języku ponoć jest swoboda wypowiedzi, że dzieci uczące się esperanto zaczynają mówić tak, że przymusza się je do uczenia się normalnych języków, bo się alienują.
Może to właśnie też to samo. Że wiesz co chcesz powiedzieć, a nie ma na to słów w języku ludzi dookoła.