Co do ksiazek to nie zart.
200-300 stronicowa ksiazke, ktora ja przeczytam w 1 (slownie: JEDEN)dzien, ten buc Gizmo przeczytal w pare godzin....
Az zal mu bylo ksiazek pozyczac.
Ja bylem/jestem zapisany do 6 roznych bibliotek.
Sa jeszcze antykwariaty, ksiegarnie gdzie UWAGA !! mozna kupowac ksiazki.
Tak zgadza sie jest cos takiego, jak kupowanie ksiazek.
Ale zgodze sie ze nieczytalem(chyba dobrze, jestem po pracy i 3-4 godzinach snu wiec moge sie pomylic) dzien w dzien, kiedys musialem spotykac sie ze znajomymi, itp.
PS. nie z czasownikami pisze sie lacznie czy rozdzielnie... kurwa nie mysle teraz
PS2 URLOP w koncu zobacze POLSKE
